Snapchat! :D

Znajdź mnie :)
Tagi
Top #5
-
McDonald to chyba całkiem bogata firma jak sobie pozwoliła na współpracę z DC. Z tego dziwnego romansu wyszły zabawki dodawane do zestawów ...
-
Fot. by Gratisography Podstawówka. Na zajęcia przychodzi pani i z uśmiechem na ustach zaprasza na rozmowę wszystkie dziewczynki. G...
-
W czwartej klasie szkoły podstawowej miałam religię z katechetką która nie przepadała za moją skromną osobą. Kiedy innym odpuszczała, ż...
-
POSZUKIWANIE PRACY Wasza agentka postanowiła szukać dorywczej pracy. Infolinia zabiera za dużo czasu (wypadałoby pojawiać się na uczelni)...
Eee tam. Wydaje mi sie, ze z samego okresu panowie raczej sie bardziej smieja niz unikaja, bo panowie ogolnie lubia sie smiac ze zmiennej kobecej natury.
OdpowiedzUsuńOkres to kwestia biologiczna jak kazda inna i nas nie razi.
Natomiast juz sama podpaska/tamtpon to cos zgola innego, bo... kojarzy sie z czyms "konkretniejszym".
Jesli panowie wiec uciekaja od stoiska z podpaskami/tamponami, to dlatego ze ich one krepuja tak samo jak krepowalaby ich kwestia wyboru fig/majtek dla nie-swojej-dziewczyny.
Tlumaczac to krocej i wprost, dla nas - samcow - haslo "podpaski/tampony" podobnie jak haslo figi/stringi" automatycznie przywoluje na mysl pewna kobieca czesc ciala, a to automatycznie przywoluje na mysl oczywiscie haslo "sex".
A skoro wiemy, ze z dana osoba seksu nie bedzie, to w ten niebezpieczny rejon nie wchodzimy by niepotrzebnie nie wyobrazac sobie nie wiadomo czego ;)
ZADEN facet, stary czy mlody, czy to widzac damska bielizne czy slyszac o bieliznie z ust kobiety, nie przejdzie obok tego tematu jakby to byl byle produkt spozywczy, czy torebka, jeansy, koszulka itp.
Nie. Tak juz jestesmy zaprogramowani. Niestety.
Wszelkie elementy stykajace z damskimi strefami intymnymi automatycznie kojarza nam sie z seksem. Obojetnie czy mowa o salonie Victoria Secret, czy o Pepco, czy stoisku na jakims targu, czy sznurze z bielizna, czy garderoba ciotki/siostry/kuzynki.
Nie wiem czy Wy tez tak macie widzac nasze gatki, pewnie nie. Ale zapewniam Cie, ze jesli jakis facet twierdzi, ze takich odczuc co do damskiej bielizny nie ma to smialo mozesz nazywac go klamca.
Ale sam okres czy jest taki intymny...
"Dwojeczka" jest zdecydowanie o wiele bardziej taboo, bo ludzie nie wstydza sie powiedziec, ze musza isc siusiu czy to na imprezie, spotkaniu czy w trasie, ale nikt sie glosno nie przyznaje, ze musi to drugie tylko idzie "do toalety" ;)
Akurat na mnie to wrażenia nie robi :D
OdpowiedzUsuń