Regulamin:
1. Do wzięcia udziału w konkursie może przystąpić każda osoba zamieszkała w Polsce.
2. Konkurs trwa od 7 października do 23 października włącznie.
3. Praca NIE MOŻE zawierać treści dozwolonych od lat 18, wulgarnych, obraźliwych i innych, które mogą przekroczyć granicę dobrego smaku.
4. Uczestnik nadsyłając swoją pracę oświadcza, że jest jej autorem – w przypadku oszustwa, nadsyłający zostaje zdyskwalifikowany i nie będzie mógł brać udziału w kolejnych konkursach (o ile kiedykolwiek się pojawią).
5. Zwycięzca zostanie wybrany maksymalnie do 7 dni od zakończenia konkursu, przeze mnie :D
6. Nadesłane prace wraz z imieniem i nazwiskiem mogą zostać opublikowane na fanpagu "Egzaltowana",
7. Zwycięzca zostanie wskazany na Facebooku, oraz w filmiku na YouTubie.
8. Laureat zobowiązany jest do wysłania adresu wysyłki w wiadomości na fanpagu maksymalnie do 7 dni od ogłoszenia wyników.
9. Publikowana zostanie jedna fotografia.
10. Jeśli laureat nie dostarczy adresu do wysyłki, wybiorę dodatkowego zwycięzcę spośród niewybranej wcześniej pracy.
11. Nagroda zostanie wysłana Pocztą Polską maksymalnie do 14 dni od uzyskania adresu zwycięzcy (przesyłka TYLKO na terenie Polski).
12. Uczestnik biorący udział w konkursie zwalnia serwis Facebook oraz YouTube z wszelkiej odpowiedzialności.
13. Konkurs nie jest w żaden sposób sponsorowany, popierany ani przeprowadzany przez serwis Facebook czy YouTube ani z nimi związany.

Poprzez wysłanie swojego zgłoszenia i podanie danych osobowych uczestnik wyraża zgodę na ich przetwarzanie zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. nr 101 poz. 926 z późn. zm.).
Fot. by Gratisography

Podstawówka. Na zajęcia przychodzi pani i z uśmiechem na ustach zaprasza na rozmowę wszystkie dziewczynki. Głowimy się, o co może chodzić, jeszcze bardziej ciekawi tematu są chłopcy, którzy musieli zostać w klasie. Zaraz dowiemy się kilku rzeczy, które bardzo nas przestraszą.
Szczerze mówiąc spodziewam się fali hejtu, bo nawet mnie się nie podoba xD #enjoy



Fot. by Gratisography


Najpierw zobaczyłam nogi. Damskie nogi odziane w spodnie od dresu i zakończone wysokimi obcasami. To nietypowe połączenie skłoniło mnie by przyjrzeć się ich właścicielce. Tlenione blond włosy, różowe tipsy - okej, już cię zaszufladkowałam.

Moje spojrzenie przeskoczyło na chłopaka, z którym przyszła do pizzeri - krótko ostrzyżone włosy, dres, adidasy - tzw. typowy Seba. Podchodzą do kontuaru i obserwują kawałki pizzy wyłożone w podgrzewaczu. Dziewczyna zaczyna szukać czegoś w kieszeniach - podaje Sebie swoją czarną torebkę wykończoną złotymi cekinami. Chłopak bierze ją od niej bez chwili wahania - czyli jednak trzymanie kobiecego kuferka nie grozi impotencją drodzy panowie. Nasz bohater składa zamówienie na 2 kawałki trójkątnego ciasta, podaje banknot i uśmiecha się do ekspedientki mówiąc: "proszę nie szukać drobnych, reszty nie trzeba". To on odbiera zamówione jedzenie i podaje swojej wybrance, z pizzą w dłoniach kierują się w stronę wyjścia. Tak. To będzie ostateczny test. Jak chłopak rozegra sprawę drzwi, szczególnie że poszedł jako pierwszy (swoją drogą, dobrze zrobił, bo według zasad savoir-vivre jeśli drzwi otwierają się do wnętrza to mężczyzna może iść przed kobietą). Zatrzymał się w progu, uchylił drzwi, na tyle na ile pozwala mu ciasne pomieszczenie, przepuszcza Karynkę. Wygrał. 

Tu powinien być jakiś morał. Niech będzie nim smutna refleksja, która naszła mnie w dusznej pizzeri:
Niektórzy ludzie - niby wykształceni, niby kulturalni, niby inteligentni - mogliby się uczyć zachowania od dresa z Jeżyc.
Obsługiwane przez usługę Blogger.