M9. Dużo memów wakacyjnych w 1 poście

/
1 Comments
Udało mi się szczęśliwie powrócić z wakacji nad naszym drogim Bałtykiem. A nawet, wbrew mojemu genowi bladości, troszkę opalić! <sukces bardzo> Kolejną radością jest fakt, że następny rok mam ten sam strój kąpielowy. Nieopatrznie podzieliłam się tym spostrzeżeniem z rodzinką. Skończyło się to tak:


Next problem to zdjęcia -ja oczywiście chciałam bardzo ale tatuś... Meh :< Tatuś nie rozumie potrzeby dzielenia się fociami z fejsbukiem:
(Ojciec postąpił wg. zaleceń mamusi, troszkę stopy mi uciął, ale zdjęcie wyszło zacne. Adoratorzy już się ustawiają pod balkonem. Prawie... Tzn. są wstydliwi i dlatego ich nie widać.)

Ostatnią wakacyjną dramą był automat z pluszakami. Pożyczyłam od brata całe 5 zł by wygrać maskotkę, hak chwycił upragnioną zdobycz i... wypuścił ją. Cierpiałam bardzo.
Jakby ktoś posiadał to cudo i chciał wysłać niepocieszonej niewieście to ja chętnie przyjmę.

Pozdrawiam gorąco, naładowana słońcem jak bateria słoneczna / Superman:
Blue Bird


Obczaj jeszcze to:

1 komentarz:

  1. Piszesz mi, że idziesz ogarnąć wpisy na blogu i już jesteś:)
    Podoba mi się Twój opis z wyjazdu. Przykro mi, że maskotka nie trafiła do Ciebie, ale może kiedyś coś podobnego trafi:)
    A tak żartobliwie mówiąc, nie myślałaś o tym, by sobie zrobić zdjęcie w pelerynie nietoperza?:) Bikini też może być, patrz jak się czasem ubiera Huntress, nie jest to połączenie bikini i peleryny w stylu nietoperzowym?:)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.